Dożynki Gminy Hażlach

Święto Plonów w gminie Hażlach co roku odbywa się w innym sołectwie. To nowa tradycja,
ale bardzo dobrze przyjmowana przez mieszkańców. W Pogwizdowie organizacje,
społecznicy i inni mieszkańcy od kilku miesięcy pracują nad tym, by wszystko było dopięte
na ostatni guzik. Choć dożynki to jedno z najbardziej tradycyjnych wydarzeń kultywowanych
w Polsce, to jednak trzeba sporo rąk do pracy, by wszystko się udało.
Pogwizdów z roku na rok jest coraz mniej rolniczą miejscowością. Mieszkańcy pracują
w okolicznych fabrykach i kopalniach. – Rolników mamy niewiele, ale tradycję chcemy
kontynuować. Na dożynkowych gazdów wybraliśmy rodzinę Budzińskich, którzy uprawą roli
zajmują się od pokoleń – mówi sołtys Pogwizdowa Aleksander Matysiak.
Budzińscy są w Pogwizdowie wszystkim dobrze znani. Adam Budziński na co dzień jest nie
tylko rolnikiem, ale także szefuje miejscowej straży pożarnej. Widać go w terenie bardzo
często. Pomaga nie tylko gasić pożary, ale także mocno włącza się w życie sołectwa. –
Strażacy zabezpieczają wszelkie imprezy, które odbywają się w Pogwizdowie. Będziemy też
aktywnie działać w czasie dożynek, tak by wszyscy bezpiecznie wrócili do domów po hucznej
zabawie – mówi Adam Budziński.
Dobre dożynki to także dobre jedzenie. W tym specjalizują się gospodynie z lokalnego KGW.
Wspierają je koleżanki z okolicznych sołectw, które też przygotuję pyszne słodkości. –
Kołocze będą na pewno, a i inne ciasto się znajdzie. Nikt nie wyjdzie głodny – cieszy się Lidia
Kubala, przewodnicząca KGW. Panie mają też doskonały zmysł estetyczny. Ozdobią ołtarz
w kościele i przygotują wieńce dożynkowe, by tradycji stało się zadość.
Święto to muzyka. O nią w pierwszej kolejności zadbają dwie formacje: orkiestra dęta
Janusza Kani i zespół regionalny Nadolzianie. Będą towarzyszyć uczestnikom korowodu.
Zaprezentują tradycyjny obrzęd dożynkowy. Zaintonują „Ojcowski dom” tak, że uczestnikom
zakręci się łza w oku. Barwny korowód przejdzie przez prawie cały Pogwizdów. Maszyny
rolnicze szykowane są od dawna na tę wielką chwilę. Będzie na co popatrzeć, bo korowód
przemierzy ponad siedem kilometrów.
Po korowodzie o 15:15 tradycyjna msza św. ekumeniczna, której przewodniczyć będzie ks. dr
Karol Mozor – proboszcz parafii św. Jana Nepomucena w Pogwizdowie i ks. Janusz Sikora –
proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Cieszynie. Zaśpiewa chór Allegrija pod

kierunkiem Urszuli Winiarskiej. Po mszy św. wszyscy udają się na teren obok boiska LKS
Olza Pogwizdów, gdzie odbędzie się część oficjalna i artystyczna. Wystąpią: Nadolzianie,
zespół Toccata z Pogwizdowa, chór Allegrija z Pogwizdowa, zespół regionalny
Wielkokończanie, Tyrolia Band, a wieczorem grać będzie DJ.

Zapraszamy!