Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wkrótce

Gość do kwadratu #2 Antek Imiela - przewodnik górski

data rozpoczęcia:
23.03.2019 14:00
data zakończenia:
23.03.2019 00:00
miejsce:
adres:
Leśny Ośrodek Edukacji Ekologicznej (Istebna Dzielec)
brak zdjęcia Gość do kwadratu #2 Antek Imiela - przewodnik górski
Organizator: Kwadrat Beskidzki
Telefon: 511-162-223



Zapraszamy na drugie spotkanie z Gościem do Kwadratu,
w ramach projektu Kwadrat Beskidzki.

Każdego miesiąca chcemy zapraszać ciekawych, inspirujących i fajnych ludzi, którzy podzielą się z nami swoją pasją, wiedzą i doświadczeniem.




„Jeszcze nieco ponad dwa lata temu byłem studentem studiów magisterskich na kierunku biologia. Przymierzałem się do kariery naukowej, miałem w planach studia doktoranckie… Jednak w pewnym momencie coś we mnie pękło, poczułem że to absolutnie nie jest to, co chciałbym w życiu robić. Brzmi głupio i nieodpowiedzialnie, co?

Cała historia zaczęła się jednak trochę wcześniej…
W 2016 r. zobaczyłem na uczelni plakat kursu przewodników beskidzkich organizowanego przez Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Katowicach. Znałem temat. Sam chodziłem już wtedy po górach, słyszałem o studenckich kołach, korzystałem z ich chatek i baz namiotowych, wiedziałem że chciałbym kiedyś wziąć udział w czymś takim. Myślałem nawet o kursie już kilka lat wcześniej, ale dopiero teraz udział w nim był możliwy. Przyszedłem na spotkanie organizacyjne i rozpocząłem największą przygodę życia.

Mógłbym długo pisać jak niesamowitych ludzi poznałem dzięki kursowi, czy też w jak ciekawe miejsca udało mi się pojechać. Dwa lata kursu to solidny kawał życia, bardzo intensywny i bardzo kolorowy. Wcześniej byłem turystą okazyjnym, na kursie „wsiąknąłem” w góry na dobre.

Już jako kursant zacząłem pracować w turystyce. Początkowo były to proste wycieczki, pomagałem jako instruktor na wycieczkach szkolnych. Zaczęło się od Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Szybko zacząłem się rozkręcać, pilotować samodzielnie wycieczki po Polsce. Potem przyszło zakończenie kursu przewodnickiego, zdobycie uprawnień państwowych, wycieczki zagraniczne, ciągłe rozwijanie się w zawodzie. Patrzę wciąż do przodu, właśnie zakładam własną działalność jako przewodnik, mam na oku kurs przewodnika po górach Ukrainy, kurs przewodnika międzynarodowego UIMLA, a potem… Potem zobaczymy co los przyniesie.
Czy żałuję mojej porzuconej kariery naukowej? Skłamałbym, mówiąc że nie. Czy polecam zrobić to co ja zrobiłem, rzucić studia już na magisterce, zająć się czymś zupełnie innym? Nie do końca, to ciężki kawałek chleba. W moim wypadku było warto, ale tak naprawdę dlatego że jedna pasja wygrała z drugą.

Chciałbym opowiedzieć trochę o mojej drodze do tego miejsca, w którym się teraz znajduję. Może dla kogoś będzie to zachęta, może przestroga. Może znajdzie się ktoś, kto zechce wziąć udział w kursie przewodnickim? Albo po prostu wyjść poza schemat.


Do zobaczenia!
Zobacz również: